środa, 26 grudnia 2012

świąteczna niespodzianka od Fluffy Colours

W dobie internetu życzenia świąteczne wysyła się za pomocą maili , sms i portali społęcznościowych.
O tradycyjnych kartkach mało kto z Nas pamięta.
Ja nie wysyłam , zatem też nigdy nie spodziewać się dostać żadnej.
Jaka byłam mile zaskoczona, kiedy otrzymałam kartkę świąteczną.
Własnoręcznie starannie wypisaną.
Zdziwiłam się ogromnie gdy spostrzegłam podpis 
FLUFFY COLOROUS. 


Przy kompletowaniu wyprawki Julkowej
poznałam właśnie tą markę. 
Urzekła mnie oryginalnymi wzorami,
ciekawą reklamą.
Postanowiłam kupić od nich kocyk. 

Ceny nie są najniższe, 
ale na pewno jest to produkt na lata.
Kocyk okazał się wyjątkowo puszysty 
tak jak obiecywała reklama.
Zachwyca swoim designem, 
nie jedna mama mi go pozazdrości.
A do tego jest bardzo ciepły.
Po prostu go pokochałam,
mam nadzieję, że Julka podzieli moje zdanie.


Jedyny mankament to to, że mógłby być troszkę większy.
Ah.. i zapomniałam o metkach , 
myślę, że to z nich najbardziej Jula będzie się cieszyć.

Markę Flufyy Colours można spotkać:
https://www.facebook.com/FluffyColours
i na allegro:
http://allegro.pl/listing.php/search?string=fluffy+colours&category=0&sg=0

Marzą mi się jeszcze inne produkty tej firmy,
jednak z tym muszę poczekać...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz